W Kołobrzegu się dzieje. Sezon letni startuje. Mieszkańcy mobilizują siły. Niedługo przyjdzie im się zmierzyć z falą turystów. Baza noclegowa przygotowana. Gastronomia otwiera nowe punkty. Atrakcje zaplanowane. Niebawem licznik zacznie wariować, a zyski dopisywać.
Sezon
Na tę część roku czeka wielu mieszkańców i lokalnych przedsiębiorców. Od tego zależy dalsza sytuacja ekonomiczna gospodarstw domowych w pozostałej części roku. Jeśli dopisze pogoda, pozostałą część roku można spędzić spokojnie, oczekując na kolejny sezon i nie martwiąc się o finanse.
Ogórek, ogórek
W Kołobrzegu są perełki turystyczne, do których chętnie wracają ci sami turyści i przekazują informacje dalej. Czym można się wyróżnić, prowadząc biznes turystyczny. Być na fali, czyli być eko i pro. Kto z regionu nie słyszał o ogórku kołobrzeskim? To jest prawdziwe dziedzictwo kulinarne. Produkt można spotkać nawet za granicą. Czym się wsławił? Produkowany jest przy wykorzystaniu dobrodziejstw regionu, czyli wody solankowej ze źródła w Kołobrzegu, naturalnie wyhodowanych eko ogórków. Da się być przedsiębiorczym i agroturystykę zamienić w biznes całoroczny.
Płynne złoto
Można też produkować własny browar. Dlaczego nie? Kiedyś ten region słyną ze złotego trunku. Dzisiaj grupa młodych ludzi z powiatu kołobrzeskiego zajmuje się produkcją własnego piwa o lokalnym charakterze. Kwestią czasu jest promocja za granicą, która przyczyni się także dodatkowo do rozpoznawalności regionu i przyciągnie nowych smakoszy piwa i turystów. A to z kolei nakręci gospodarkę lokalną.