Mieszkańcy Myśliborza mówią otwarcie o tym, że na terenie gminy przydałyby się nowe miejsca pracy. Gmina w przeciągu najbliższych kilku lat stawia na rozwój sektora turystycznego, który ma się okazać jednakowo czynnikiem gospodarczym wspierającym rozwój miasta, a także ma przyczynić się do spadku bezrobocia.
Najlepszym rozwiązaniem problemów bezrobocia, które występuje w Myśliborzu, stałby się inwestor, a najlepiej kilku. Nie jest tajemnicą, że inwestor w gminie to nie tylko stały wpływ do budżetu miasta, ale także, a może nawet przede wszystkim nowe miejsca pracy.
Rewitalizacja miejsc wypoczynkowo-rekreacyjnych i zwiększenie oferty turystycznej z pewnością przyciągnie nowe osoby, które w Myśliborzu będą spędzać czas wolny. Rozwój bazy noclegowej i agroturystycznej przyczyni się także do zwiększenia ilości miejsca pracy. Na tym najbardziej obecnie zależy zarówno mieszkańcom, jak i miastu. Jak są turyści, to jest także większe zapotrzebowanie na usługi gastronomiczne, a gałąź handlowa podwaja swoje zyski.
Obecnie wobec braku dużych graczy inwestycyjnych na terenie Myśliborza, Urząd Pracy stara się zaoferować mieszkańcom formy wsparcia aktywizacyjnego, które być może przyczynią się do wzrostu przedsiębiorczości w regionie lub komuś się poszczęści i znajdzie pracę po zmianie kwalifikacji.
Programy związane z dofinansowaniem działalności gospodarczej wzbudzają zainteresowanie. Dzięki temu powstają mini przedsiębiorstwa, w których zazwyczaj pracują sami właściciele. Jednak jest to zawsze kolejna osoba mniej wśród bezrobotnych. Z kolei i kursy i szkolenia zawodowe, także mają powodzenie. Zapotrzebowanie na różnorodnych fachowców jeszcze nigdy nie było tak duże, a dzięki programowi urzędowemu przy wsparciu środków unijnych jest spora szansa, że bezrobotni aktywizują się na lokalnym rynku pracy w Myśliborzu.